Patrycja & Daniel
Ta para doskonale wiedziała czego chce, a równocześnie zostawiła mi mnóstwo miejsca na swobodną pracę. Dostałam wspaniałe hasła by mnie zainspirowały: morze, wiatr, noc, blask księżyca…
Tak powstał jeden z moich ulubionych projektów ślubnych. Postanowiłam, że będzie to ciemna, ręcznie malowana na papierze czerpanym, noc. Białe litery malowane pędzlem. Jako kontrast – kalka – również z białymi literami. Zaproszenie umieściłam w klasycznej, czarnej kopercie zamkniętej czarnym, minimalistycznym odciskiem pieczęci w laku z dodatkiem nici utkanych z blasku księżyca. Na przyjęciu pojawiły się otoczaki w odcieniach szarości z imionami gości.
Pragnę więcej takich projektów!